piątek, 29 lipca 2011

Coś z Biedronki...

Hej, przez trzy dni nie pisałam a to wszystko przez ostatnią pogodę, przez nią nie miałam nastroju na pisanie notek ;p. No, ale dzisiaj jest nawet ciepło, i świeci słońce. Przejdźmy do notki:)
Przeciwłupieżowy szampon do włosów przetłuszczających się - nie znoszę go. Moje włosy po nim jeszcze bardziej się przetłuszczają, po umyciu włosy trudno rozczesac, a na dodatek wydaje mi się, że są nie miłe w dotyku. Ma okropny zapach w niczym nie przypominający cytryny. Ble. Nie polecam go nikomu, a ja kupiłam go, ponieważ skończył mi się szampon Palmolive, o którym pisałam TUTAJ . Chociaż bardzo lubię kosmetyki z biedronki, ten jest ogromnym BUBLEM.
Plusy:
+ brak
Minusy:
-okropny zapach,
-moje włosy po nim jeszcze bardziej się przetłuszczają,
-po umyciu włosy trudno rozczesac,
-włosy wydają się szorstkie

Ocena: 1/5

poniedziałek, 25 lipca 2011

Domowe Spa - cz. 5

Siemka, to już ostatnia częśc notki "Domowe Spa". Zaczynam.
4 łyżki otrąb pszennych wymieszaj z 3 łyżkami śmietany. Nałóż na mokrą twarz i masuj skóręokrężnymi ruchami. Spłucz letnią wodą.

niedziela, 24 lipca 2011

Domowe Spa - cz. 4

Witajcie! To już 4 częśc notki "Domowe Spa", zaczynam.
Stosuj miód jako peeling z dodatkiem płatków owsianych lub w połączeniu z jogurtem jako maseczkę odżywczą. Świetnie też ukoi popękane usta - wystarczy, że nałożysz na nie cienką warstwę miodu, a po kilku minutach po prostu ją zliżesz!

piątek, 22 lipca 2011

Domowe Spa - cz. 3

Maseczka jabłkowa
Jabłko zetrzyj na tarce, dodaj dwie łyżki miodu. Papkę zagęśc płatkami owsianymi i nałóż na twarz. Zmyj po 20 minutach. Wybierając owoce na maseczkę upewnij się, że nie były nawożone.

środa, 20 lipca 2011

Domowe Spa - cz. 2

No i częśc druga:)
Przygotuj sobie kąpiel królowej. Do wanny z ciepłą wodą wlej ok. 2 litrów mleka z rozpuszczonym miodem. Woda nie może byc zbyt gorąca, bo wykąpiesz się w... zsiadłym mleku. Do wanny możesz dodac skórkę pomarańczową i odrobinę oliwy z oliwek.
Ach, kolejny przepis na kąpiel. Nic tylko śpiewac z radości

poniedziałek, 18 lipca 2011

Domowe Spa - cz. 1

Witam! Zaczynam kilku częściową notkę "Domowe Spa". Dziś przepis na olejek oraz napar. Zapraszam:)

Namiastką lawendowego ogrodu będzie własnoręcznie przyrządzony olejek. Zasuszonymi kwiatami lawendy wypełnij duży słój, zawartość zalej oliwą, olejem słonecznikowym lub migdałowym i postaw naczynie w słonecznym miejscu. Po kilku tygodniach przecedź kwiaty. Teraz możesz używać olejku do aromatycznych kąpieli. Z lawendy możesz przyrządzić też esencjonalny napar. Suszone kwiaty zalej wrzątkiem i zaparz. Używaj jako oczyszczającego toniku do twarzy lub aromatu do kąpieli.
Miłych kąpieli życzę:-)

piątek, 15 lipca 2011

O balsamie z AVON'U co nie co:)

Tak jak w tytule dzisiaj notka o balsamie z AVON'U. Zaczynam.
Balsam do ciała AVON naturals - jest o zapachu soczystej maliny, pachnie bardzo ładnie. Ma rzadką konsystencję. Bardzo szybko się wchłania. Słabo nawilża, jednak dzięki zapachowi i temu, że szybko się wchłania, jego używanie jest przyjemne.
Plusy:
+ładny zapach,
+rzadka konsystencja,
+szybko się wchłania,
Minusy
-nie nawilża skóry

Chociaż balsam ma więcej plusów niż minusów, to firmę AVON stac na lepsze balsamy.

środa, 13 lipca 2011

W co włożyc ręce, - pielęgnacja dłoni.

Hello! Nadszedł czas na notkę :] Właśnie wstałam i od razu do komputera. Hehe. No to, że by nie przedłużac, zaczynam.
Wszystkie kremy mają takie same działanie tylko każdy ma inne opakowanie. Mowa tutaj o... Glicerynowych kremach do rąk i paznokci z AVON'U. Szczerze mogę je polecic każdemu. Moje łapki są po nich na długo nawilżone i gładkie. A paznokcie stały się lśniące i wydają się mocniejsze. W dodatku mają ładne opakowania, i są wydajne.
Podsumowując:
+nawilża ręce,
+paznokcie są lśniące i mocniejsze,
+ładne opakowania,
+są wydajne
-brak


















PS: Ale mam zaciesz w niedziele jadę do cioci, a tam gdzie ona mieszka jest dużo sklepów z kosmetykami więc na pewno coś sobie kupie i na pewno będzie jakaś recenzja tych kosmetyków. ;]

wtorek, 12 lipca 2011

Dziś już drugi raz...

Pisze dziś już drugi raz, ale teraz nie będzie żadnej recenzji tylko chcę Wam podac link na mojego ulubionego bloga. Zapewne wiele osób już go zna, ale oto link: http://kizia-miziaa.blogspot.com/  jest to moim zdaniem bardzo ciekawy blog. Widzę, że dziewczyna która go pisze stara się, aby był jak najlepszy. Pozdrawiam i życzę miłego dnia;]
__________________________________________________________________________

Kolejny żel pod prysznic i szampon do włosów :P

Witajcie;] U mnie jest dziś piękna słoneczna pogoda, a u Was? Dziś chce napisac recenzje żelu pod prysznic, oraz szamponu do włosów.
Żel pod prysznic AVON senses "Waterfall" - zamówiła go moja mama, ponieważ zapach w katalogu był tak cudny, że mama od razu chciała go miec. Na początku mojej mamie się nie spodobał, ale ja się w nim zakochałam. A po pewnym czasie moja mama też się do niego przekonała. Ma bardzo ładny, cytrusowy zapach. Utrzymuje się dośc długo na skórze. Jest MEGA wydajny. Raczej nie kupie go ponownie, ponieważ ja, kupuje każdy nowy zapach który się ukazuje.

Szampon do włosów Palmolive Naturals "Oczyszczanie i lekkośc" - baaardzo lubię ten szampon i jest to moje drugie opakowanie i sądzę że będą kolejne. Przede wszystkim myje włosy. Mam taki rodzaj włosów, że bardzo szybko mi się przetłuszczają, a po tym szamponie nie. A po za tym ślicznie pachnie białą pokrzywą. Chociaż nie wiem jak pachnie biała pokrzywa, to ten szampon pachnie ślicznie. Polecam go osobom którym włosy bardzo szybko się przetłuszczają.

poniedziałek, 11 lipca 2011

Recenzja żelu pod prysznic Johnson`s


Hej! Dzisiaj nie chce mi się kompletnie nic robic. Ledwo się ruszyłam że by napisac dla Was tą notkę. Tego dnia będzie recenzja żelu pod prysznic. Więc zaczynam.
Żel pod prysznic Johnson`s ''Biała brzoskwinia i róża herbaciana'' - na początek napisze, że to bardzo udany produkt tej firmy. Producent napisał, że skóra po nim będzie miękka w dotyku, i tak właśnie jest. A teraz zapach, w tym żelu bardzo ładnie czuc białą brzoskwinie, róża herbaciana jest już mniej wyczuwalna ale jakąś nutę czuję. Żel ten po kąpieli czuje jeszcze przez bardzo długi czas w całej mojej łazience, oraz na skórze. Liczę, że tak udanych produktów jak ten będzie więcej.:)
  Plusy
+nawilża skórę,
+czuc białą brzoskwinie i róże herbacianą,
+zapach czuje również po kąpieli zarówno na skórze jak i w całej łazience
  Minusy
-brak;]
 Osobiście produkt polecam. Pozdrawiam Marcelinka:]

niedziela, 10 lipca 2011

Hey !


Czas na kolejną notkę :) Dziś, pokaże i opisze moje żele pod prysznic AVON senses. Tak więc zaczynajmy:
Żel pod prysznic AVON "Garden of Eden" - ma bardzo fajny zapach i przypomina mi wiosnę, jednak ten zapach utrzymuje się tylko pod czas kąpieli, a później go nie czuc. Nie którzy uważają że żele z tej serii wysuszają skórę, ja tak nie uważam. Owszem nie nawilżają jej, ale też nie wysuszają.
  Plusy tego produktu:
+ ładnie pachnie,
+ przypomina mi wiosnę,
+ myje skórę ,
+ spełnia swoją role dobrze,
  Minusy tego produktu
- zapach utrzymuje się tylko podczas kąpieli

Żel pod prysznic AVON Tropics - więc tak, najpierw ocenię go za zapach, ma śliczny zapach właśnie taki tropikalny. Tak jak po przedni nie nawilża skóry, ale i jej nie wysusza. Dobrze myje ciało co jest jego obowiązkiem. Po kąpieli jeszcze przez jakiś czas go czuje.
  Plusy:
+ myje ciało,
+ zapach (coś cudownego),
+ idealnie orzeźwia w upalne dni,
+ po kąpieli nadal go czuje,
  Minusy
- nie nawilża skóry (ale do tego są przecież balsamy)

Tak więc ja jestem z tych dwóch kosmetyków zadowolona. Miałam jeszcze o zapachu Lagoon który też pachniał pięknie.

sobota, 9 lipca 2011

hej kochani !

Pisze do was dzisiaj już trzeci raz. Nudzi mi się strasznie, moi bracia cioteczni polali mnie wodą chyba 5 razy, jest tak ciepło że się nawet nie przebierałam tylko się tak opalałam. No to zaczynamy:
Mleczko do ciała AVON - ma bardzo "apetyczny" zapach, gdy się nim posmaruje moja skóra pięknie pachnie. Co do nawilżenia nie nawilża jakoś bardzo dobrze, ale mi to wystarcza, ponieważ nie mam bardzo suchej skóry.
Maseczka do twarzy Avon - jest to maseczka typu PEEL OFF . Bardzo dobrze się ją ściąga, a skóra jest po niej miła w dotyku. Jest przezroczysta i ma konsystencje żelu. Lubię ją, ponieważ nie trzeba jej zmywac tylko delikatnie zdjąc.

Notka druga ;)

Mgiełka do ciała AVON - ta jest o zapachu fiołka i liczi, ma super zapach i z moich wszystkich mgiełek jest najtrwalsza, na początku jak w każdej wyczuwam alkohol, ale po chwili alkohol się ulatnia i pozostaje przyjemny zapach.
Mgiełka do ciała AVON - no, z trzech moich mgiełek ta jest najgorsza najbardziej wyczuwam w niej alkohol, a na dodatek po chwili na skórze nie czuc już żadnego zapachu. Tak więc jest najgorsza. Owszem akurat mi nie przypadła do gustu a innej osobie może się spodoba.

Notka pierwsza;)

Pachnąca mgiełka do ciała "Soczysty arbuz" AVON naturals -no ja uwielbiam te mgiełki z AVON`u, ta ma piękny arbuzowy zapach , jest idealna na lato. Jest bardzo tania, bo w promocji kosztuje ok. 10 zł.. Zdecydowanie ją polecam.